Sztuka letniej beztroski
Żyjemy w czasach wielkich możliwości, co dotyczy również imprez muzycznych, których w naszym kraju jest coraz więcej. Jesteśmy coraz odważniejsi w ich formie, łamiemy schematy i otwieramy się na bogactwo twórczej różnorodności. Tańczymy o wolność w rytmie techno. Tak, to właśnie techno i szeroko pojęta muzyka elektroniczna dominują w sekcji kilkudniowych imprez muzycznych. Lecz dziś nie zadajemy pytania, CZY jedziesz na festiwal. Pytamy – GDZIE?
Tu właśnie zaczynają się schody, patrząc na listę festiwali, które odbywają się praktycznie bez przerwy przez cały letni sezon. Większość z nas jednak ograniczają dwie rzeczy: czas i pieniądze. Dlatego kluczem jest wybór wydarzenia dopasowanego do naszych potrzeb!
A MOŻE BY TAK… JECHAĆ NA KONEKT FESTIVAL?
Gdzieś pomiędzy oldskulowym techno, klimatami hippisowskiej wolności a lekkim powiewem ciepłych dźwięków ambientu znajduje się KONEKT Festival. Odbywa się on na terenie urokliwego pałacyku, w otoczeniu soczystej zieleni i rozwieszonych między drzewami hamaków. Zapach lata – tak właśnie pachnie festiwal, który może być odpowiedzią. Docenią go szczególnie ci, którzy zmęczeni wielkimi imprezami, pragną nie tylko potańczyć, ale także poleżeć i po prostu żyć chwilą. Na KONEKcie nie zgubisz się w gąszczu scen, a dotarcie do nich nie będzie mozolną wyprawą, lecz prawdziwą przygodą.
To już trzecia edycja KONEKT Festival. Poprzednie lata pokazały, że nie jest to frywolna igraszka grupy przyjaciół, a rosnąca w siłę muzyczna inicjatywa, która z roku na rok wyraźniej rysuje się na mapie imprez elektronicznych.
NOWA JAKOŚĆ, FRYWOLNY STYL
W tym roku organizatorzy postawili na wzbogacenie wrażeń wizualnych. Pojawią się nowe, duże instalacje, które będą niczym kompas w odkrywaniu zakamarków festiwalowego terenu. Natomiast rozbudowana gra świateł na scenie nocnej dostarczy dodatkowych wrażeń, gdzie zatracenie się w tańcu nabierze nowego znaczenia.
Po raz kolejny możemy liczyć na wysoko postawioną poprzeczkę muzyczną. Dźwięk to serce KONEKTu, a podział scen na dzienną i nocną otwiera przestrzeń na muzyczną różnorodność:
“Na 3. edycji KONEKT Festival zagrają głównie nowi artyści, którzy przyjadą z różnych zakątków Polski. Jak co roku kładziemy mocny nacisk na zróżnicowaną selekcję muzyczną. W nocy czeka nas przekrój po gatunkach techno z naciskiem na opowieść. Chcemy, by każdy znalazł tam swój rozdział w tej historii – zarówno fani spokojniejszego, bardziej hipnotycznego i intelektualnego brzmienia, jak i amatorzy ‘mocnych wrażeń’. Będą głównie DJ sety, ale również live acty. Dzień rozpoczynać będziemy dźwiękami ambientu, downtempo, idm, house, progressive czy minimal techno. Noc to czas na mroczniejszą stylistykę, jak groove, hypnotic, hard czy industrial” – mówią organizatorzy.
W ciągu dnia muzyka będzie nas łagodnie prowadzić od piątkowego popołudnia, miarowo rozkręcając się aż do niedzielnego wieczora. Zatem, czy mamy ochotę na leniwą jogę, piknik czy rytmiczny taniec – odnajdziemy coś dla siebie. O nagłośnienie zadba, jak zwykle, niezawodny soundsystem od ekipy SLAP” – dodaje jeden z rezydentów.
BO WOLNOŚĆ TO SZTUKA
Kolejnym mocnym filarem festiwalu jest szeroko pojęta sztuka. KONEKT jest miejscem, gdzie różne formy artystyczne płynnie się przenikają. W samej idei KONEKTu ludzie i sztuka tworzą wyjątkową więź. W pewnym sensie my, jako uczestnicy, stajemy się współtwórcami i wzajemnie karmimy swoje zmysły:
“W tym roku rozszerzyliśmy aspekt wizualny. Zorganizowaliśmy pierwsze Targi Sztuki Festiwalowej, będące poniekąd zapowiedzią tego, co zobaczymy na tegorocznej edycji KONEKTu. Rozbudowaliśmy dzięki temu kontakty z twórcami i odbiorcami sztuki oraz nawiązaliśmy współpracę z wieloma fundacjami działającymi na rzecz sztuki. Co ważne KONEKT skupia się głównie na promocji bardzo zdolnych, ale mniej znanych artystów. Większość z nich nie ma światowej sławy nazwiska i kto wie, może właśnie od naszego festiwalu zacznie się ich wielka kariera?” – mówi duet Sym8ioza, odpowiedzialny za scenografię oraz strefę wystawową.
Na wydarzeniu nie zabraknie także wystaw multimedialnych, stoisk różnorodności oraz warsztatów, m.in. przy dźwiękach tybetańskich mis. Dzięki rozmaitym formom przekazu i definicji szeroko pojętej sztuki uczestnicy imprezy nie będą się nudzić.
Mimo że KONEKT wyróżnia się przede wszystkim kameralnym charakterem oraz niewielką, intymną przestrzenią, wachlarz możliwości na spędzenie czasu jest nad wyraz barwny. Barwna będzie zresztą cała festiwalowa wioska:
“Damy uczestnikom nie tylko zobaczyć, ale także odczuć przestrzeń, w której się znajdą. Choć dekoracyjnie pokażemy się z nowej strony, będziemy także bazować na części materiałów z poprzednich sezonów. W swoich działaniach kierujemy się upcyklingiem oraz kreatywnością w wykorzystywaniu tych samych przedmiotów i tej idei trzymamy się niezmiennie. Pozostaniemy wierni swojemu stylowi i intuicji twórczej, ponieważ tylko to, do czego sami jesteśmy przekonani, możemy z czystym sercem zaprezentować i się pod tym podpisać” – dodaje Sym8ioza.
PRZEPIS NA IMPREZOWĄ UCZTĘ
Co się zatem stanie, jeśli połączymy wszystkie elementy składające się na KONEKT Festival? Otrzymamy niezwykle smakowity kąsek letnich wrażeń i muzycznych wojaży. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że KONEKT to istna kwintesencja beztroskich wakacji z dala od codziennego pośpiechu. To klimat przyjaźni i długich nocy spędzonych przy ognisku, tańca do utraty tchu i zaraźliwej, wręcz pozytywnej energii, gdzie ma się wrażenie, że wszyscy się znają.
Warto zaznaczyć, że cena za cały festiwal jest niezwykle kusząca: obecnie za karnet z polem namiotowym zapłacimy tylko 259 zł.
Tegoroczny KONEKT Festival 2024 odbędzie się w dniach 12-14 lipca w Las Palace w Chociczy.
Let’s KONEKT 😉
Autor: Anna Bielecka